
Pierwszy
Painkiller jak i wszelkie dodatki przeznaczone do niego, zawierające tryb multiplayer były oparte na działaniu ze znanym wszystkim
GameSpy. Otóż serwery te nie były ostatnio zbyt popularne w czasach gdzie
Steam i inne podobne mu platformy zaczęły przejmować pałeczkę w obsłudze gier po sieci. Jeszcze 10 lat temu, gdy
Painkiller się narodził, była to jednak bardzo popularna platforma na której stawiano serwery a całe gry były pod nią podpięte, tak jak nasz stary Bólobójca. Niestety, to
31 maja się skończy, na dobre.
Oficjalnie
GameSpy w tym dniu ostatecznie zamyka wszystkie serwery a co za tym idzie
ponad 800 gier straci swoje fundamenty do rozgrywek sieciowych. Wśród nich niestety jest i
Painkiller. Sprawa jest prosta. Najprawdopodobniej nie zagramy już po sieci w te gry, chyba że zostanie otwarte okno do stawiania nieoficjalnych serwerów. Niestety spora część gier jest zespolona z
GameSpy a przy takich grach jak stary
PK, który supportu już nie ma, nie ma co liczyć na jakiekolwiek łatki w celu zapewnienia ciągłości bytowej w sieci. Wśród nowszych tytułów znalazły się takie gry jak
Borderlands,
Crysis 2 czy nawet
Arma II. W te gry po prostu już nie zagramy po sieci.
Dla przypomnienia, w tym roku swojego żywota dokona też znienawidzony
Games for Windows Live, ale w tym wypadku większość gier pod tym systemem zostanie przygarnięte przez inne platformy, lub dostanie łatkę od twórców pozwalającą na grę, ponieważ
GFWL pozwalało też grać w singla z wymaganym połączeniem internetowym... bez tej platformy po prostu już nie odpalimy gry.