
Mój redakcyjny kolega
Paindemonium pokusił się o recenzję najnowszej odsłony
Painkillera. Ocena gry nie jest za wysoka, czego część czytelników na pewno domyśla się przed lekturą artykułu, a skłoniło ich do takiego przeczucia choćby poprzedzające grę demo. Po więcej szczegółów zapraszam do poniższej recenzji:
Korzystając z okazji pragnę poinformować, że strona wzbogaciła się o informacje związane z
Painkiller Resurrection, takie jak opisy broni, bossów, fabuły a z czasem zaktualizowane zostaną takie działy jak galeria, filmy, sekrety.